wtorek, 10 marca 2015

#7 Co w szafie piszczy?

Byli u nas przyszli Młodzi. Piękne zaproszenie już od jakiegoś czasu stoi na półce. Data zbliża się wielkimi krokami.

Otwieramy naszą szafę, a tam...? No, właśnie.

Czego NIE ubrać na wesele? 
Poradnik dla kobiet


Najpiękniejsza z wszystkich dam

Wesele to wyjątkowa okazja, jedyny taki dzień. Dla Panny Młodej, która chce wyglądać olśniewająco, pięknie, wyjątkowo, to ona jest najpiękniejszą. Nie staraj się za wszelką cenę przyćmić jej urody, odwrócić od niej uwagę gości. To ona jest główną bohaterką całego wydarzenia, to ona gra pierwsze skrzypce. Choćbyś była długonogą modelką, o nieskazitelnej cerze, nie odbieraj jej tego.
Cierpliwości, Ciebie na pewno także czeka jedyny taki dzień...

Biało-czarni, czarno-biali

Biel. Kolor niewinności, dziewiczości, radości... Chyba wiesz, kto w tym dniu zdecyduje się na taką barwę lub jej pochodne... Pozostawmy ten kolor, jako zarezerwowany dla Panny Młodej. Chcesz koniecznie biel w swojej kreacji? Ok, ale: z barwnymi printami i wzorkami od razu będzie inaczej wyglądał, możesz także postawić na białe dodatki do ubioru z przeważającym innym kolorem... Inspirację mogą stanowić sukienki z wiosennej kolekcji Orsay:
źródło: orsay.com

źródło: orsay.com

źródło: orsay.com

Czarny. Czarna rozpacz, czarny dzień, widzisz to w czarnych kolorach? Żałoba, smutek, nostalgia, samotność... O czymś zapomniałam? Tak, ta barwa wyszczupla, jest elegancka i niektórzy nie założą nic, co nie będzie czarne. Ale jak już było to podkreślone wyżej: wesele to dzień wesoły, wyjątkowy, jedyny... Zainwestuj w kolory, aby ubarwić tę uroczystość! A jak już koniecznie założysz coś czarnego- przełam jego smutek dodatkami w wyrazistych barwach: biżuteria, pasek, torebka, buty (!), kolorowy sweterek czy żakiecik na chłodniejsze dni... I tak jak w przypadku białego: nie bój się nadruków, wzorów czy deseni w innym kolorze!

Spodnie, spodenki, mini mini?

Nie zdarza się to tak często, ale jednak... Spodnie? W nich można chodzić na co dzień. Upierasz się, że to elegancka uroczystość i przystoi pójść w damskim garniturze? Na rozmowę o pracę, wizytę ważnej delegacji, do pracy w korporacji, egzamin, obronę - jest tyle okazji, żeby założyć galowe spodnie i marynarkę... Na wesele pozostawmy ten strój na wyłączność Panom...
Wesele w ciepłym miesiącu? Dlaczego by nie założyć spodenek czy bardzo mini mini? To strój na plażę, nie na taką imprezę. W końcu to szczególna uroczystość, a nasz ubiór powinien być odpowiedni. Postaw na umiar w długościach czy głębokościach (dekoltu na przykład...), ale nie bój się pobawić kolorami, wzorami, one robią swoje... :)

Kto pyta...

Masz mętlik w głowie, ale zależy Ci na tym, żeby także Młoda była zadowolona? Zadzwoń, napisz, spotkaj się z nią, pogadaj... Może dla druhen ma swoją wizję koloru i kroju sukienek. Być może nie lubi ciuchów w czerwonym kolorze. Może zniechęca ją widok sukni balowych, o kroju sprzed dekady. Może nie znosi satynowych falban, koronki, plis, kokard i kwiatów w jednej kreacji, która tak bardzo Ci się podoba. Zapytaj. To Młoda w ostatnim czasie przegląda wszystkie nowinki ślubne, wie jaki motyw i kolor będzie dominował na jej weselu. Jak nie wiesz, co założyć, to ona może okazać się najlepszym doradcą... :)


A teraz do Młodych:

Wiadomo, że nie da się nikomu narzucić tego, co ma ubrać. Zdarzy się tak, że druhna będzie miała identyczną sukienkę, co kuzynka Młodej (krój, wygląd, kolor, nawet ten sam rozmiar - przeżyłam na własnej skórze), ciocia przyjdzie w spodniach, w których widzisz ją na każdej rodzinnej uroczystości, nastoletnia kuzynka założy seksowną miniówkę, bo będzie chciała poderwać kuzynów Twojego faceta... Nie ważne. Ten Dzień należy do Ciebie, do Was i nowego etapu Waszego życia. W wirze przygotowań, w stresie przedślubnym, nie zapominaj o tym ;)

źródło: weddbook.com


A Wy? Co myślicie o ubiorach na wesele? Zdarzyły się Wam, Waszym rodzinkom, znajomym jakieś ślubno-modowe wpadki? Piszcie :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Starościna w czarnej, super mini sukience zwróciła uwagę wszystkich... nikt nie pamiętał jej twarzy, ale długość sukienki owszem:/ mnie też ciężko zapomnieć o tym jako Pannie Młodej.

Ale generalnie w tak ważnym dniu nie zwróciłam uwagi na ubiór żadnego z gosci, dopiero na zdjęciach oglądałam jak wyglądali :P