Czytelnicy, którzy mnie znają, wiedzą, że param się fotografią. Mniej czy bardziej udanie - zależy od Waszego punktu widzenia...
![]() | |
| fot. LadyInBlue |
Najbliżsi, włączając w to Sprawcę Zamieszania, wciąż kręcili głowami i zamartwiali się:
- Ty nie znajdziesz fotografa!
- Jak zaczniesz przeglądać te strony, to każde zdjęcie będziesz oceniać czy dobrze zrobione, obrobione, jakie światło i czy lampą walił po oczach czy nie...
- Fotografa na Twój gust to znajdziesz chyba dopiero w Ameryce...
- Przecież ty nie zdążysz wybrać fotografa, aż do dnia ślubu! Zabraknie Ci czasu z tym przeglądaniem!
- No, co Wy... Ona i tak będzie sama robiła zdjęcia... - skwitował wreszcie tata.
Wybrałam.
W trzy miesiące po zaręczynach podpisaliśmy umowę.
I nie przeglądałam wielu stron, nie oceniałam. Już wcześniej widziałam prace wybranego fotografa i spodobały mi się.
Nie tylko same zdjęcia, ale: jakość usługi, fotobudka za niewielką opłatą, sesja narzeczeńska gratis, wydruki, album i dojazd w cenie, fotografowanie od wybranej przeze mnie godziny, sprzęt, nienachalna postprodukcja, ilość zdjęć, nośniki, a najważniejsze - to wszystko zmieściło się w budżecie przeznaczonym na ten cel.
Zatem...
![]() |
| źródło: pinterest.com |
Jak wybrać fotografa na ślub?
Poradnik fotografa dla fotogenicznych*
Część I: Podstawowe założenia**
Kiedy?
Zawsze na początku przygotowań pojawia się to pytanie... Kiedy zarezerwować salę? Na ile miesięcy przed załatwiać formalności? W którym miesiącu pójść do księdza? Kiedy rozejrzeć się za orkiestrą, DJ'em?
Są fotografowie, u których umowę podpiszesz na miesiąc przed ślubem, ale są i tacy, u których rezerwację powinno się robić nawet 2 lata wcześniej... Od czego to zależy? Najczęściej od wyrobionej renomy, czyli tak zwanego nazwiska, znanego powszechnie w branży ślubnej. Im bardziej znany, doceniany, nagradzany w konkursach fotograf, tym na pewno gęściej zapisany jego terminarz, a przy okazji wyższa cena, ale o tym kawałek dalej... Na drugim biegunie są fotografowie, którzy ledwo zaczynają, więc każdy klient dla nich jest na wagę złota.
Co jeszcze ważne - sezon ślubny. Określa się go, jako okres od zyskującego na popularności maja, aż do niezwykle napiętego*** września, nawet początku października. Więc, jeżeli jesteś w parze letnio-jesiennej, wszystkim (nie tylko fotografem) musisz interesować się wcześniej... W pozostałych miesiącach, czyli tzw. okresie martwym łatwiej o wolne terminy, a pewnie i jakieś rabaty się znajdą.
RADA: Fotografa rezerwować najlepiej w tym samym czasie, co salę, orkiestrę czy catering, czyli na samym początku planowania uroczystości.
![]() |
| źródło: pinterest.com |
Za ile?
Gdy odetchniesz już po podpisaniu umów na tysiące złotych z cateringiem, restauracją, salą, kucharką, zespołem itd., pora na kolejny koszmarek... Kasa na fotografa.
Najlepiej na początku rozplanować budżet na całą uroczystość, a potem według swoich obliczeń wydzielić działkę dla aparaciarza.
I tutaj pojawia się pytanie: ile? Fotografia ślubna obecnie to dość rozwlekła dziedzina - ceny zaczynają się od (uwaga!) za darmo, aż po dziesiątki tysięcy złotych. Dlaczego taka rozpiętość? Wszystko zależy od tego, kto stoi za aparatem (albo jego atrapą).
Jedni traktują sam fakt zakupu lustrzanki i założenie fanpage'a na Facebooku****, jako pełnoprawne wkroczenie w świat największych fotografów i najlepszych ujęć. Jeżeli proponują Ci zdjęcia za darmo, do portfolio, istnieje ryzyko - bez portfolio ślubnego, nie ocenisz jak będzie wyglądał produkt finalny. Ale każdy fotograf musiał kiedyś od czegoś zacząć, więc podjęcie ryzyka może akurat zaowocować.
Dla tych, którzy nie chcą brać kota w worku, mimo że za darmo: przeglądaj portfolia, zakres usług - to, co wchodzi w cenę, a co dodatkowo jest płatne. Jak pisałam na początku, wybór fotografa zależy od wielu czynników, nie tylko od jakości zdjęć. Jeżeli portfolio jest mało rozbudowane, nie bój się zapytać fotografa o pokazanie większej ilości zrobionych zdjęć - tak to jest, że do portfolio wybiera się najlepsze ujęcia, a warto przejrzeć sobie reportaż wybranego profesjonalisty od początku, do końca uroczystości.
RADA: Chcesz ciąć koszty na fotografii - rozejrzyj się za początkującym amatorem, ale uwaga, jeżeli nie posiada jeszcze portfolio ślubnego, ryzykujesz, bo nie wiesz czy podoła zadaniu. Jeżeli chcesz profesjonalnej usługi z wydrukiem zdjęć, albumem, spersonalizowanymi płytkami, fotobudką, opcją własnego dojazdu itd., musisz przeznaczyć na ten cel minimum 2000zł (zależy od miejscowości, konkurencji, wybranego pakietu). Weź pod uwagę także to, że niektórzy fotografowie oferują zniżki za wcześniejsze podpisanie umowy*****...
![]() |
| źródło: pinterest.com |
Kto?
W światku fotograficznym zadrżało, gdy pewien market z planetą w nazwie, wypuścił reklamówkę, w której radzi Parom Młodym, że dobrego fotografa może z sukcesem zastąpić kuzyn z dronem...******
Wiadomo, pędząca do przodu technologia, a przede wszystkim jej ogólnodostępność, sprawiła, że fotografowie coraz częściej słyszą: kuzynka kupiła lustrzankę z Sony, podobno full profeska, ona zrobi mi zdjęcia za darmo; wujek ma profesjonalną kamerę, on mi nagra ślub... Albo inne teksty o tym, że zdjęcia gości były w sumie lepsze od tych, jakie zrobił fotograf.
W poprzednim punkcie określiłam stan współczesnej fotografii ślubnej i, niestety, fotografowie z prawdziwego zdarzenia nie mogą nic zrobić z rosnącą, jak grzyby po deszczu, ilością fotografiątek z ustawieniem automatycznym w amatorskim aparacie, z jednym obiektywem, który fajnie rozmywa tło. Jeżeli liczysz na profesjonalny reportaż czy niezwykle ciekawą sesję, postaw na fotografa z nazwiskiem, dobrymi opiniami, a przede wszystkim takiego, którego zdjęcia i zakres usług Ci odpowiadają. Jeżeli chcesz dać szansę komuś, kto zaczyna, zorientuj się czy robił już gdzieś zdjęcia, popytaj o portfolio nawet z urodzin babci (w końcu to także reportaż z uroczystości), zaproponuj spotkanie na sesję narzeczeńską, by zobaczyć jego/jej możliwości w plenerze, pogadajcie o inspiracjach, jeżeli taka osoba wyraża chęć rozwoju, nauki, ma wiele dobrych pomysłów, zaryzykuj, w końcu ryzyk-fizyk. A wracając do pstrykających członków rodziny, pamiętaj też, że gość na weselu ma się bawić, a nie biegać z ciężkimi torbami ze sprzętem, z ciążącym na nim obowiązkiem...
RADA: Zdjęcia wykonane przez kogoś z rodziny nie będą tak samo dobre, jak profesjonalnie wykonana usługa. Czy poprosisz babcię, żeby była szefem kuchni na weselu? Albo brata z laptopem, żeby zastąpił DJ'a? Nic nie zastąpi doświadczenia, wiedzy czy inwencji twórczej dobrego fotografa. A o fotografie-gościu na weselu wspomnę w innym wpisie, bo to osobny temat... I od razu zaznaczam: to się wyklucza.
![]() |
| źródło: http://arturjakutsevich.com |
Co?
Portfolia przejrzane, fotograf wybrany, jedziemy spisać umowę (ważne!). Dobrze jest mieć ustalone, co chcesz, żeby zawarło się w reportażu. Najczęstszy plan ślubnego dnia zdjęciowego:
- Przygotowania
- Ceremonia
- Zabawa
- Sesja plenerowa
W zależności od motywu wesela, dodatkowych atrakcji, tradycji regionalnych czy Twoich własnych decyzji ten plan może się rozbudowywać, skracać, uszczegóławiać... Ustal w fotografem, na jakich ujęciach Ci zależy czy planujecie coś szczególnego na Ten Dzień, czy rodzinka lub znajomi wspominali o jakiś zabawach, jakie osoby są dla Ciebie najważniejsze, które momenty... Zastanów się nad sesją plenerową - czy chcesz, aby odbyła się w dniu ślubu, czy później, zdecyduj o miejscu, motywie, możesz nawet pokazać fotografowi parę internetowych inspiracji. Byleby wszystko było zgodne z Waszym gustem, historią miłości i uczuciem, które Was łączy...
Zwróć uwagę także na to, co zawiera się w ofercie, przedstawionej przez fotografa. Ile zdjęć, na jakich nośnikach, czy za dojazd się dopłaca, czy trzeba go zapewnić, czy w cenie zawiera się album lub wydruki zdjęć, w jakich godzinach fotograf pracuje, jakie dodatkowe usługi proponuje... Zorientuj się czy ustalona oferta jest sztywno określona czy można dowolnie ją modyfikować, oczywiście, za zgodą obu stron.
RADA: Określ, na jakich momentach w ciągu Tego Dnia Ci zależy. Sprawdź, jakie usługi oferuje fotograf, jeżeli to dla Ciebie ważne, zanim podpiszesz umowę, spytaj czy można dodawać lub ujmować usługi z oferty.
![]() |
| źródło: pinterest.com |
Pamiętaj!
Fotografia to cenna pamiątka dla Ciebie, Twoich gości, ale i przyszłych pokoleń. Potwierdzono, że papier fotograficzny może wytrzymać nawet ponad sto lat! Zadbaj o to, by ta pamiątka była estetyczna, pokazywała Was, Wasz Dzień i Waszą miłość...
Pamiętaj też, że fotograf to zawód jak każdy inny. Cena usług nie pokrywa tylko kilkuset pstrykniętych fotek... To opłata za zużycie sprzętu, baterii, karty pamięci, cały dzień (bądź dwa) ciągłego biegania, starań o jak najlepsze ujęcia, później wiele godzin selekcji, postprodukcji... Dodatkowo cena obejmuje sesję plenerową, kolejne zużycie sprzętu, baterii, dalszą selekcję i obróbkę. Płacisz za nośniki, wydruki, albumy, które fotograf musiał przygotować do druku czy czas poświęcony na projektowanie foto-książki. Fotograf, jak każdy inny płaci podatki, najczęściej sam prowadzi działalność, więc musi opłacić wszystkie składki. Fotograf, jak każdy inny, ma rodzinę do utrzymania. A sprzęt kosztuje, oj, kosztuje...
Nie bój się zatrudnić fotografa. On/Ona nie gryzie, tylko zajmuje się sztuką...
_____________________________________________________________
* Każdy jest fotogeniczny i nie chcę słyszeć, że NIE! Podpisano, Pani Fotograf
** Wydaje mi się, że to się rozrośnie do kilku części, trochę Was uświadomię, jak wygląda to z mojej perspektywy :)
*** Niektórzy z czytelników wiedzą, o co chodzi ;) Pozdrawiam wrześniowe pary! :*
**** Imię Nazwisko Photography
***** My, za podpisanie umowy na 2016r., w roku 2014, będziemy płacić wg. cennika z 2015r. - niestety, usługi co roku drożeją...
****** Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli - link.







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz